Jak to się zaczeło ?
Witajcie !!!
Razem z moją ukochaną chcielibyśmy się podzielić naszą przygodą związaną z robieniem własnego mydła .
Na wstępie zaznaczam , że zaczynamy jako totalni amatorzy , wiec napewno nie jedna osoba zerkająca na nsz blog będzie miała powód do śmiechu i bardzo dobrze!!! My też jesteśmy tutaj głównie dla zabawy a co będzie dalej to czas pokarze
Jak to się zaczeło ???
A no bardzo przypadkowo ... Zbliżał się dzień matki...trzeba było (jak to zwykle z Justynką bywa) poszukać na szybko prezentu dla mamy Z miliona pomysłów padło na mydło ale nie byle jakie ! Naturalne nawilżające i wiele innych mądrych słów , których ja jako facet do teraz nie ogarniam Dwa lub trzy dni puźniej dostaje wiadomość smsem :"a co byś powiedział gdybyśmy sami robili takie mydełka?" W pierwszej chwili myśle sobie...Zgłupiała hahaha ! Przecież mydło można za 2 złote kupić w każdym sklepi . Po co sie bawić w takie coś? no i tu był mój błąd . Zwracam mojej kobiecie honor bo gdy po powrocie do domu przysiadłem do tematu (co sie dziwicie? ja to bym nawet poparł ją gdyby chciała zawodowo groby kopać ) to okazało się , że to nie jest wcale taki prosty temat. Moim oczom ukazała sie cała masa przecudownych wizualnie mydeł z milionem różnych właściwości . do tego mnie jako faceta zachęciły wszelkie chemiczne procesy jakie podczas tworzenia mydełka zachodzą ... taaaaak...miałem nawet nadziejęna małe BoooooM!!
I tak właśnie zaczęła się nasza przygoda z mydłem. Zapraszamy do przeglądania naszych wpisów . Mamy nadzieję, ze bedziecie obserwować nasz progres w tym temacie . Chcielibyśmy zapewnić wam odrobine zabawy i jednocześnie pokierować każdym kto tak jak my ...chciałby sie troszkę pomydlić
Pozdrawiamy jako Mydlaki !!